niedziela, 12 maja 2013

Bio postaci :3

Jak obiecałam dodam bio postaci :)

Twyla :
Wiek: 14 

Zabójczy Styl: Moi przyjaciele mówią mi, że mam mroczną osobowość. Wydaje mi się, że to przez to, że jestem postacią cienia... w każdym razie kocham ciemne błękity i głębokie fiolety, zwłaszcza gdy krwawią razem jak dym na wodzie. 

Dziwaczna wada :Jestem boleśnie nieśmiała i spędzam większość czasu śpiąc/ukrywając się pod łóżkiem, przez co trudno mi jest poznać nowych przyjaciół. No cóż, jest to po prostu dzień w życiu Boogie Mana. 

Zwierzę: Króliczek z kurzu i imieniu Dustin. Znalazłam go, kiedy wiatr dmuchnął nim we mnie, więc od razu go przygarnęłam. 

Ulubione zajęcie: Kocham przejmować koszmary normalsów, więc złe rzeczy od razu znikają. Czy można się nie zgodzić, że to dobra rzecz?

Najbardziej irytująca rzecz:Gdy inne potwory nie rozumieją, dlaczego miałbym chcieć pomagać normalsom. Nie rozumiem tego, że jestem tam, aby ich straszyć. To naprawdę trudne marzenia dla podejrzanych umysłów. Aha i odkurzacze.

Najbardziej lubiany przedmiot szkolny: Kocham psychologię, ponieważ rzeczy, których uczę się w klasie bardzo pomagają mi w nocy. 

Najmniej lubiany przedmiot szkolny:Speech. Stojąc przed grupą potworów trudno mi przemawiać do nich tym, co mam na myśli.

Ulubiony kolor: Blurple, czyli mieszanina niebieskiego i fioletowego. To bardzo różni się od purblue. 

Ulubione jedzenie: Koszmary, oczywiście! 

Przyjaciele: Howleen Wolf i Spectra Vondergeist



Gigi:

Wiek: Tata mówi, że mam 15 lat, ale zgubił mój akt urodzenia gdzieś pomiędzy czasami Dariusza Wielkiego a Juliusza Cezara, więc tak na prawdę nie jestem pewna. 

Zabójczy Styl: Naturalne tkaniny, zwłaszcza z jedwabiu, w jasnych kolorach. Jestem również za luźnymi spodniami i kapciami. Zasadniczo chodzi mi o komfort. Oczywiście nie zawsze wyglądam na pulchną, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będę miała rozmowę z nowym szefem. 

Dziwaczna wada: To nie jest prawdziwy strach domyśleć się, że mam klaustrofobię. Tkwienie w lampie przez tysiąclecia robi swoje.

Zwierzę: Skorpion o imieniu Sultan Sting. Nie daj się zwieść tej nazwie. Jest bardzo skromny. 

Ulubione zajęcie: Kocham zwiedzanie. Jest to świetnym bonusem, gdy potwór chce wybrać się do jakiegoś miejsca, w którym jeszcze nie był. 

Najbardziej irytująca rzecz: Życzenie o dodatkowe życzenia. Jakby 13 nie starczyło. 

Najbardziej lubiany przedmiot szkolny: Astronomia - kocham przestrzeń. Jest po prostu taka otwarta i niezakorkowana. 

Najmniej lubiany przedmiot szkolny: Nauka jazdy. Tak wielka klasa a tak malutki samochód, którym musisz jechać. 

Ulubiony kolor: Uwielbiam brzoskwiniowy i złoty. 

Ulubione jedzenie: Mój tata ma przepis na świeżo pieczone pity. Nawet po tak długim czasie nigdy mi się nie znudziły! 

Przyjaciele: Życzyłabym sobie mieć chociaż jednego.


Ross Palony :
Wiek: 15 

Zabójczy Styl: Wiem, że wszyscy inni kolesie w MH zaczerpnęli swój styl ode mnie, nie próbując pokazać zbyt wiele. Głownie mam go na co dzień wokoło siebie. Oczywiście muszę mieć swoją kurtkę z płomiennymi rękawami - potwory, robi się gorąco. 

Dziwaczna wada: Jestem trochę impulsywny/samo kontrolny, co powoduje, że rozpalam się we wszystkich najgorszych momentach. Mój tata mówi na moją dekoncentrację krótko: "Hej! Co to było?".

Zwierzę: Opiekuje się domowym smokiem. Miałem już uzbieraną prawie całą sumę na coś, ale musiałem odkupić maszynę do lodów w KawoTrumnie... nie pytaj. 

Ulubione zajęcie: Uwielbiam grać w gry wideo, bo zawsze będę bohaterem, a jeśli się pomylę, po prostu nacisnę reset. 

Najbardziej irytująca rzecz: Kiedy mówię: "Mam to!", po czym słyszę głosy: "Ross, nie!" To tak, jakby zupełnie nie było wiary we mnie. 

Najbardziej lubiany przedmiot szkolny: Wychowanie fizyczne. Mogę pokazać na nim moje szalone sportowe umiejętności przed potworami.

Najmniej lubiany przedmiot szkolny: Szalona nauka. To nie dlatego, że nie podoba mi się ten przedmiot, ale przez wiele bolesnych rozrywek w klasie. 

Ulubiony kolor: Czerwony i żółty. 

Ulubione jedzenie: Upiorne cukierki chili. One są stworzone jakby specjalnie dla mnie. 

Przyjaciele: Deuce Gorgon i Clawd Wolf



Boo-Lu Cerone :
Wiek: Szczęśliwa 13 + 1 rok 

Zabójczy Styl: Mój styl jest punkowy, zważywszy na miłość do tejże muzyki. Paski, suwaki, szpilki, łaty, Dr. Martens... Kocham je wszystkie! Moje rozpoznawcze akcesoria to okrągły kapelusz, a poza tym, uwielbiam przebywać w muszkach i krawatach w prawie każdej chwili. Nie wyglądam jak dziewczęca dziewczyna. Wyglądam jak feministyczna i silna wojowniczka. 

Dziwaczna wada: Wiem, że nigdy nie będę sławna, póki będę tak złą tancerką. Jakim cudem potrafię grać na perkusji, skoro nie czuję rytmu podczas tańczenia? Dodatkowo potrafię spać jak zabita... hehe. Pozwala mi to odprężyć się i przez chwilę być bliżej swoich marzeń. 

Zwierzę: Mam psa ze schroniska o imieniu Bandit. Pracuję w audycji radiowej, która pomaga znaleźć bezdomnym zwierzętom dom. Bandit był psem, którego nikt nie chciał. Był bardzo strachliwy, co wynikało z jego strasznego życia. Dodatkowo on nie był najsłodszym psiakiem w schronisku. Im zwierzęta brzydsze, tym bardziej perfekcyjne dla mnie.

Ulubione zajęcie: Muzyka! Gram na perkusji w zespole rockowym. Poza tym, gram na keyboardzie i śpiewam. Sama piszę piosenki, by później móc zaśpiewać je na koncercie. 

Najbardziej irytująca rzecz: Proszę nie jęczeć! Nie znieść tego, że ludzie narzekają, zamiast naprawiać pewne rzeczy. Użalanie się nad sobą doprowadza mnie do szału. Bądź silny i przejmij nad sobą kontrolę. Och, przez to, że jestem perkusistką, nie cierpię, gdy ludzie wypadają z rytmu.

Najbardziej lubiany przedmiot szkolny: Uwielbiam angielski i filmowanie. Pisanie i tworzenie filmów z moimi przyjaciółmi to to, co lubię najbardziej.

Najmniej lubiany przedmiot szkolny: Matematyka. Jest za bardzo rozbudowana jak na moje aktywne spędzanie wolnego czasu, przez co nie mam go zbyt wiele na ćwiczenie gry na perkusji. Poza tym, matematyka jest muzyką, tylko że z melodią i rytmem. 

Ulubiony kolor: Żółty jest silny i pozytywny, ale wyglądam w nim na prawdę strasznie, ponieważ uwielbiam też czarny. Przez połączenie tych dwóch kolorów wyglądam jak pszczoła, więc wybieram czerwony i fioletowy.

Ulubione jedzenie: Zjem wszystko, co tylko postawisz przede mną. Szczególnie uwielbiam sushi i smażony ryż. Jestem też wielką fanką zup! Zupa to perfekcyjny posiłek. 

Przyjaciele: Ghoulia Yelps, ponieważ jest mądra, nosi spodnie i jest zombie, które uwielbiam.

Główenia Krewnicka :
Wiek: Wystarczająco stara, by być twoją babcią, wystarczająco młoda, żeby być twoją siostrą. 

Zabójczy Styl: Sable cape, bluzki z wysokim kołnierzem, buty jeździeckie, kij i książki o gramatyce. 

Dziwaczna wada: Damy nie mówią o takich rzeczach publicznie. Jest to niestosowne. Choć muszę przyznać, że czasami moja głowa i ciało znajdują się w różnych miejscach. 

Zwierzę: Koszmar jest moim koniem i stałą kompanią. Chociaż jej nerwowe zachowanie przeczy jej zastraszającemu imieniu, jest prawie zawsze gotowa do przybycia w każdej sytuacji, zaraz po zawołaniu... prawie. 

Ulubione zajęcie: Kocham łączyć potwory z różnych kultur i środowisk i oglądać, gdy odkrywają, że ich podobieństwa znacznie przewyższają ich różnice. 

Najbardziej irytująca rzecz: Młode potwory twierdzące, że nie mają niczego do nauczenia się. To jest niesmaczne, aby taki wąski umysł był w młodych. 

Najbardziej lubiany przedmiot szkolny: Dlaczego nie zapytacie, którego z moich studentów kocham najbardziej? 

Najmniej lubiany przedmiot szkolny: Nie każ mi przynosić mojego kija. 

Ulubiony kolor: Preferuję ciemnoniebieski, ale mój prawdziwie ulubiony kolor to kolor wiedzy. 

Ulubione jedzenie: Świeże bułeczki z marmoladą i kubkiem herbaty. Zachwycające.

Przyjaciele: Jestem zadowolona z własnego towarzystwa i dobrej książki.



Podobają wam się te opisy ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz